Ministerstwo ds. Pracy i Emerytur chce wprowadzić cyfrowy system dotyczący zasiłków, w ramach którego 100 robotów zostanie zaangażowanych w rozpatrywanie wniosków o przyznanie Universal Credit i innych zasiłków.
Zgodnie z informacjami podanymi przez The Guardian, Ministerstwo ds. Pracy i Emerytur zamierza wprowadzić w najbliższym czasie nowy system cyfrowy, w którym to roboty będą decydowały o tym, czy dana osoba otrzyma zasiłek, czy też jej wniosek zostanie odrzucony.
Brytyjski rząd przeznaczył aż 8 milionów funtów na rok w ramach rozwoju zautomatyzowanego systemu, który ma pomóc w rozpatrywaniu aplikacji dotyczących Universal Credit oraz innych zasiłków.
Ministerstwo wierzy w to, że nowy system pozwoli na szybsze rozpatrywanie wniosków, a także będzie tańszy i bardziej dokładny. Niestety co do tej ostatniej kwestii istnieją poważne obawy, gdyż – jak dobrze wiemy – każdy wniosek wymaga indywidualnego rozpatrzenia.
W ostatnim czasie aplikacje o przyznanie zasiłków rozpatrywane są wyjątkowo pobieżnie i dochodzi do niepokojących sytuacji, w których osoby w pełni uprawnione do otrzymania pomocy socjalnej zostają bez środków do życia, gdyż ich wnioski są odrzucane.
Organizacje charytatywne i fundacje ostrzegają, że nowy cyfrowy system może jeszcze bardziej krzywdzić ludzi ubogich, z których część już teraz ma problem z wypełnieniem wniosku o zasiłek online.
Jak mówi David Samson z organizacji charytatywnej Turn2US:
– Nie ma nic złego w korzystaniu z cyfrowych metod, aby zwiększyć efektywność prostych transakcji. Niemniej jednak, gdy obsługa powinna być nakierowana na dobro człowieka, współczucie i znalezienie rozwiązania, system zautomatyzowany może szybko zmienić się w utopijny koszmar (…). Jesteśmy zaniepokojeni informacjami o wprowadzeniu automatyzacji w Ministerstwie Pracy i Emerytur.
>> WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O UNIVERSAL CREDIT. POBIERZ!<<