Crime

Policja powinna konfiskować kierowcom telefony?

Czy policja powinna konfiskować telefony kierowcom złapanym na ich niezgodnym z prawem używaniu podczas jazdy? Najnowsze badanie pokazuje, że konfiskaty, a nawet obowiązku zapłaty za odzyskanie telefonu życzyłaby sobie jedna trzecia Wyspiarzy.

Kierowcy nagminnie używają telefonów komórkowych za kółkiem

Policja powinna konfiskować kierowcom telefony?

Fot. PixaBay/Telefon w samochodzie

Dane Home Office dotyczące przestrzegania prawa w zakresie nieużywania telefonu komórkowego podczas jazdy w UK nie napawają optymizmem. Okazuje się, że w samym 2022 r. aż 37 900 w Anglii albo otrzymało z tego powodu mandat (fixed penalty notice, FPN), albo zostało wysłanych na kurs doszkalający albo wreszcie musiało się za takie przewinienie stawić w sądzie. A przecież liczba ta dotyczy wyłącznie tych kierowców, którzy z telefonem w ręce, podczas jazdy, dali się policjantom z drogówki złapać na gorącym uczynku.

Od 2017 r. za jazdę z telefonem komórkowym w ręku grozi mandat w wysokości 200 funtów i sześć punktów karnych (wcześniej było to 100 funtów i trzy punkty karne). Ale jak widać nawet taki, stosunkowo wysoki mandat, nie bardzo odstrasza kierowców, którzy wciąż nagminnie sięgają po telefon prowadząc samochód. I może właśnie dlatego aż jedna trzecia osób zmotoryzowanych w UK opowiada się za ostrzejszym traktowaniem tych, którzy przepisów nie stosują.

Kierowcy w UK są zaostrzeniem karania… kierowców

Co nadzwyczaj ciekawe, badania pokazują, że aż jedna trzecia kierowców w UK opowiada się za zaostrzeniem kar dla osób kierujących z telefonem w ręku. Ankieta przeprowadzona wśród 2437 kierowców przez organizację charytatywną zajmującą się bezpieczeństwem drogowym IAM RoadSmart pokazała, że 34 proc. popiera pomysł w zakresie konfiskowania kierowcom telefonów komórkowych. Chodzi oczywiście o krótki okres. Ale też o to, by kierowcy, którzy złamią prawo, musieli za odzyskanie telefonu zapłacić (ten pomysł popiera 27 proc. badanych). Obowiązek „wykupienia” telefonu od służb miałby być dodatkową opłatą ponad przewidziane już prawem 200 funtów.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Płaca realna w UK jest niższa niż czasie kryzysu w 2008 r.Płaca realna w UK jest niższa niż czasie kryzysu w 2008 r.Szkocki rząd „przetrwał” głosowanie nad wotum nieufnościSzkocki rząd „przetrwał” głosowanie nad wotum nieufnościGeert Wilders rozpowszechnia rasistowskie treści w social mediaGeert Wilders rozpowszechnia rasistowskie treści w social mediaGdzie umieszczeni zostali imigranci z dublińskiego „miasteczka namiotowego”?Gdzie umieszczeni zostali imigranci z dublińskiego „miasteczka namiotowego”?Łosoś z Tesco sprzedawany z dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejamiŁosoś z Tesco sprzedawany z dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejamiPolacy z Eccles oskarżeni o zamordowanie i poćwiartowanie 67-latkaPolacy z Eccles oskarżeni o zamordowanie i poćwiartowanie 67-latka
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj