Podróżowanie metrem w Londynie – jak ułatwić sobie życie za pomocą jednej sztuczki?

Przepychanki w kolejce do pociągu metra spędzają sen z powiek wielu londyńczykom, którzy na co dzień skazani są na ten właśnie środek transportu. Ale podróż stołecznym „tube” można sobie ułatwić za pomocą jednej, mało znanej wskazówki.

Podróżowanie metrem w Londynie – jak sprawić, żeby nie było problematyczne?

Fot. Getty/Metro w Londynie

Metro w Londynie, zwłaszcza w godzinach porannych i późnym popołudniem, bywa skrajnie zatłoczone. Ale przeciskanie się przez ludzi, żeby wsiąść do wagonu metra, można sobie nieco ułatwić. Jak? Otóż trzeba uważnie przyglądnąć się oznaczeniom na ziemi. Tylko na nielicznych stacjach miejsca, w których otwierają się drzwi metra, są specjalnie oznaczone. Na większości stacji takich wyraźnych oznaczeń nie ma. jednak to nie oznacza, że wciąż nie można wykoncypować, gdzie najlepiej jest stanąć, by znaleźć się jak najbliżej drzwi wagonu. Z pomocą przychodzi tu pewien TikToker o nicku Adonis.

@adoniscrashboom LOndon Hack #londonhacks #londonhack #london #uk #british #pondonunderground #TFL ♬ original sound – Adonis Live

Czy wiesz, że w londyńskim metrze istnieje szczególny sposób, by dowiedzieć się, gdzie zatrzyma się pociąg. Abyś mógł stanąć tuż przed drzwiami? – mówi na nagraniu internauta. I dodaje: – Na każdym peronie kolejowym, jeśli spojrzysz w dół, zobaczysz żółtą linię. Miejsca, w których żółte linie są najbardziej zniszczone i brudne, to tam zwykle otwierają się drzwi.

Jak jeszcze ułatwić sobie podróż metrem?

Z ciekawymi obserwacjami przychodzą też maszyniści pociągów metra, którzy widzą na kamerach CCTV jak rozkłada się ruch pasażerów. Jeden z maszynistów radzi przespacerować na jeden z końców stacji. To właśnie pierwsze i ostatnie wagony są zazwyczaj najmniej zatłoczone. Podróżując metrem warto jest nie podążać za tłumem, tylko starać się jak najbardziej oddalić od ludzi.

Poza tym trzeba też wiedzieć, że np. Bakerloo Line jest najwolniejszą linią metra w całej sieci, a Central Line jest linią najszybszą. To jest jednak złudne, ponieważ teoretycznie szybka Central Line jest przez to znacznie bardziej obłożona i ostatecznie podróż nią wcale nie musi należeć do najszybszych.