Bez kategorii
Kontrowersje wokół serialu o Harry`m i Meghan – zwiastun dokumentu Netflixa jest pełen manipulacji i przekłamań
Harry`emu i Meghan w obliczu jutrzejszej premiery serialu dokumentalnego traktującego o ich życiu, brytyjskie media (już!) zarzucają przekłamania i manipulacje. Sussexowie, którzy tak ostro krytykowali dziennikarzy na Wyspach za ich wątpliwe moralnie działania, sami mają postępować podobnie.
1 grudnia 2022 roku zadebiutował oficjalny zwiastun serialu dokumentalnego „Harry & Meghan”, długo oczekiwanej produkcji Netflixa traktującej o życiu księcia i księżnej Sussex. Książę Harry i Meghan Markle zapowiadają, że w ten sposób chcą opowiedzieć światu „całą swoją historię”, od momentu jak się poznali, do rezygnacji z pełnienia oficjalnych funkcji w brytyjskiej rodzinie królewskiej. We wrześniu 2020 roku Sussexowie podpisali z Netflixem umowę, na mocy której miał powstać nie tylko serial „Harry & Meghan”, ale również inne projekty, w tym „seriale, filmy, filmy dokumentalne i programy dla dzieci” zrealizowane dla największego serwisu streamingowego na świecie.
O czym będzie opowiadał 6-odcinkowy serial dokumentalny „Harry & Meghan” na Netflixie?
Reżyserią serialu zajęła się Liz Garbus, którą Meghan opisała, jako „doświadczoną reżyserkę, której twórczość od dawna podziwiam”. 52-letnia reżyserka była dwukrotnie nominowana do Oscara, ma na swoim koncie nagrody Emmy i wiele innych branżowych nagród. Księżna Sussex zaznaczyła, że współpraca z Garbus sprawiła, że serial „może nie opowie naszej historii tak, jak my byśmy ją opowiedzieli, ale nie dlatego ją opowiadamy".
Netflix zapowiada, że produkcja traktująca o losach Harry`ego i Meghan będzie „bezprecedensową i dogłębną” opowieścią o ich historii. W serialu ma pojawić się mnóstwo niepublikowanych wcześniej materiałów, zdjęć i filmów, a także wypowiedzi osób, które do tej pory nie zabierały głosy w sprawie zdystansowanie się Sussexów od Pałacu Buckingham. „Serial nie tylko rzuca światło na historię miłosną jednej pary”, ale również „maluje obraz naszego świata i tego, jak się traktujemy”, jak czytamy w oficjalnej zapowiedzi tego projektu.
Produkcja już teraz budzi kontrowersje na Wyspach
Na dokument złoży się w sumie sześć odcinków, a całość zostanie podzielona na dwie części, z których pierwsza będzie miała premierę już jutro, 8 grudnia 2022 roku, a druga – 15 grudnia. Pierwszy zwiastun możecie zobaczyć tutaj:
Z kolei druga zapowiedź, która miała premierę w dniu wczorajszym, 6 grudnia, prezentuje się w taki sposób:
Brytyjskie media zwracają, że sam zwiastun roi się od manipulacji i przeinaczeń
Jak można było się łatwo domyślić, „Harry & Meghan” będzie wzbudzał olbrzymie kontrowersje w brytyjskim społeczeństwo i mediach. Już teraz zwraca się uwagę na liczne manipulacje i przeinaczenia faktów obecne w samym, trwającym dosłownie 77 sekund zwiastunie.
Jest to o tyle znamienne, że sami Harry i Meghan bardzo wiele mówią o „brudnej grze”, jaką wobec nich uprawiali brytyjscy dziennikarze. Na podstawie samego trailera można wysnuć wniosek, że w serialu pojawi się wiele wątków związanych z tym, że Sussexowie byli wręcz napastowani przez brytyjskie media, które nie odstępowały ich nawet na krok, natomiast dziennikarze „Timesa”, „The Sun”, „The Daily Mail”, „Daily Telegraph” i „The Evening Standard” zwrócili uwagę na hipokryzję Harry`ego i Meghan.
W samym zwiastunie ma znajdować się pięć manipulacji. Jakich? Przede wszystkim w tym krótkim materiale użyto zdjęć, które nie mają nic wspólnego z Sussexami. Pierwszy przedstawia fotoreporterów czekających przed sądem w Crawley na Katie Price, brytyjską celebrytkę z pierwszych strona gazet, która wychodziła z rozprawy dotyczącej jazdy pod wpływem alkoholu. Druga z kolei pokazuje scenę przed nowojorskim domem Michaela Cohena, byłego prawnika Donalda Trumpa.
Czy zamierzacie oglądać serial poświęcony Sussexom?
Następnie, gdy widzimy ujęcie przedstawiające fotoreportera robiącego z góry zdjęcie Harry'emu i Meghan, zasugerowano, iż Sussexowie są prześladowani przez paparazzi, którzy zrobią wszystko, aby tylko zrobić im zdjęcie. W rzeczywistości ten fotoreporter był jednym z akredytowanych przez książęcą parę przedstawicieli mediów, który miał zająć się relacją z ich wizyty w RPA. Harry i Meghan wydali oficjalną zgodę na robienie im zdjęć w tamtej sytuacji.
Kolejna dotyczy zdjęcia rodziny królewskiej stojącej na balkonie Pałacu Buckingham w czerwcu 2019 roku, gdy Harry mówi o „hierarchii rodzinnej”. Wygląda na skadrowane w ten sposób, aby książę William z żoną byli w jego centrum. W rzeczywistości fotograf skupił się na królowej Elżbiecie. Wreszcie, inne zdjęcie tłumu fotoreporterów, którzy mieli niby czatować na Sussexów to tak naprawdę zdjęcie z premiery jednego z filmów z serii „Harry Potter". Co więcej, pochodzi ono z 2011, a więc jeszcze zanim Meghan i Harry w ogóle się poznali…
Zajrzyj także na naszą główną stronę: polishexpress.co.uk — będzie nam miło!
Artykuły polecane przez polishexpress.co.uk:
Jak poradzić sobie z długami za wynajem mieszkania w UK?
Który miesiąc jest dobry na przechodzenie na polską emeryturę?
Podatek dla osób pobierających Child Benefit. Kto musi zwrócić zasiłek?