Kryzys w UK

Czy “lekiem” na depresję w UK może być powrót do Polski?

Czy powrót do Polski może pomóc w wyjściu z depresji, w którą popadło się podczas emigracji w Wielkiej Brytanii? Na grupie zrzeszającej Polaków z UK planujących powrót do PL pojawił się ciekawy wątek, który wywołał interesującą dyskusję…

Czy “lekiem” na depresję w UK może być powrót do Polski?

Fot: Pxhere/Powrót do Polski

Zaczątkiem debaty na ten temat był anonimowy post, który został opublikowany na łamach facebookowej grupy “Wielkie i małe powroty z UK i innych zakątków do PL:)”. Przytaczamy go w całości:

Witam czy ktoś wrócił do Pl z powodu stanu zdrowia a dokładnie głębokiej depresji? Wszystko mnie już tu dobija. Zaczęłam psychoterapię, ale bez sukcesów. Psychoterapeuta namawia mnie na leki a ja czuje ze leki nie zmienia mojej sytuacji. Chciałabym być w Polsce. Maz chce wrócić, ale… No właśnie sam jest w podobnym stanie z tym ze jeszcze do pracy wstaje. Poza tym w domu już nie mam na nic energii, tylko śpi. W Polsce nie mamy żadnego mieszkania, tylko dom tutaj. Dwójka dzieci 10 lat i 5. Ogólnie dobija mnie, że zostaliśmy z wszystkim sami. Czy zmiana kraju na Polskę nam pomoże? Może ktoś był w podobnej sytuacji? Dodam, że w Polsce tez nie mamy dużego wsparcia w rodzinie.

W jaki sposób nasi rodacy odnieśli się do tego zapytania i co radzili Polce, która z powodów zdrowotnych chce opuścić UK i wrócić do Polski?

Leki i leczenie najpierw, powrót – potem!

Przede wszystkim grupowicze byli sceptycznie nastawieni w stosunku do przerywania podjętej terapii. Zwracali uwagę, jak ważna jest pomoc psychologia i psychoterapia. Zaznaczali, że warto spróbować zacząć brać leki. – Według mnie przede wszystkim to do lekarza i zacząć leczenie, łącznie z farmakologicznym. Zmiana otoczenia może pomóc, ale przy depresji będzie to chwilowe uczucie ekscytacji, a po chwili zacznie się proza życia codziennego i prędzej czy później choroba da o sobie znać! – radzi Jarek.

– Myślę, że warto spróbować zacząć leki antydepresyjne. W ciężkiej depresji trudno mówić o podejmowaniu decyzji i wyzwań. Może to jeszcze bardziej przytłoczyć (mówimy tu o poważnej chorobie), zmiana otoczenia może okazać się dobra, ale chorobę trzeba najpierw ustabilizować. Połączenie psychoterapii z lekami ma najlepsze skutki, czasem są widoczne po kilku miesiącach. Dobrze, że szukasz wsparcia u psychoterapeuty – uzupełnia Joanna.

Bieganiem i siłownią depresji nie wyleczymy

Tych głosów było dużo, pojawiły się też wypowiedzi zwracające uwagę na bardziej praktyczny aspekt powrót do PL. Przed wyjazdem z UK trzeba odpowiedzieć sobie na bardzo konkretne pytania. – Jak sprzedacie dom w UK, to możecie kupić w PL. Macie rodzinę i znajomych w PL? Jesteście z dużego miasta? I czy macie wykształcenie? Albo zawód? – dodaje Lola.

Niemniej, były i takie głosy, które zachęcały naszą rodaczkę do powrotu. Argumentowano, że może to być impuls w walce z chorobą. -Potraktuj powrót do Polski jako wyzwanie, będziesz miała więcej okazji do wyznaczania sobie jakiś celów, większe możliwości rozwoju, nawiązywania znajomości, a to może też rodzic nowe okazje. Będąc wśród swoich, będziesz też miała większe możliwości rywalizacji zawodowej. Da Ci to lekkiego kopa do życia. Jak będziesz w tym tkwić, to zmarnujesz życie sobie i dzieciom. – zaznaczał Maciej.

Niestety, Polacy też powtarzali szkodliwe mity o depresje i jej leczeniu. Naszej rodaczce radzono “bieganie i siłownie”. Zaznaczmy to bardzo wyraźnie – aktywność fizyczna może być elementem profilaktyki i leczenia wielu chorób, także schorzeń mentalnych i depresji właśnie. Ale bieganiem i karnetem na siłownie nie wyleczmy żadnej choroby. To nie są lekarstwa!

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Arcybiskup Canterbury skrytykował Child Benefit. Uznał limit świadczeń na dwoje dzieci za okrutnyArcybiskup Canterbury skrytykował Child Benefit. Uznał limit świadczeń na dwoje dzieci za okrutnyBritish Gas zapłaci rachunki za energię tysiącom klientówBritish Gas zapłaci rachunki za energię tysiącom klientówOfgem rozważa korzystną dla konsumentów zmianę przepisówOfgem rozważa korzystną dla konsumentów zmianę przepisówSzkoły nasyłają na rodziców policję. Za absencję dzieci na lekcjachSzkoły nasyłają na rodziców policję. Za absencję dzieci na lekcjachJak założyć firmę w Holandii?Jak założyć firmę w Holandii?Duże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniDuże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczni
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj