Holandia

Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzin

Najbardziej zadłużeni, znajdujący się w najtrudniejszej sytuacji mieszkańcy holenderskiego miasta Arnhem mają szansę na „wyczyszczenie” swoich długów. Lokalne władze pozyskały środki, którymi spłacą dłużników, co w szerszej perspektywie będzie się… bardziej opłacać!

Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzin

Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzin (fot: Pxhere/CCO domena publiczna)

Arnhem to miasto leżące we wschodniej Holandii nad Dolnym Renem, będące stolicą prowincji Geldria. Jest najbardziej znane z bitwy, jaka rozegrała się w nim i jego okolicach podczas II wojny światowej, a obecnie pozostaje ważnym ośrodkiem przemysłowym, naukowym i kulturalnym. Teraz, o Arnhem zrobiło się głośno z innego powodu. Lokalne władze zapowiedziały, że spłacą zadłużenie swoich najbardziej zadłużonych mieszkańców. Około 40-60 rodzin mieszkających w najbiedniejszej dzielnicy miasta zostanie „oddłużonych” w ramach zaplanowanego na dwa lata procesu mającego na celu „przełamanie toksycznej spirali ubóstwa”.

– Osoby zadłużone często mają dodatkowe problemy, a to generuje ogromne koszty ze społecznego punktu widzenia. Przejęcie ich długów będzie na dłuższą metę tańsze i bardziej opłacalne – komentuje szef miejskiego urzędu ds. ubóstwa Mark Lauriks, jak cytujemy za portalem „Dutch News”.

Kto skorzysta z takiej pomocy?

Trzeba jednak zaznaczyć bardzo wyraźnie, że pieniądze na ten cel nie będą pochodziły ze środków miejskich. Zgodnie z holenderskim prawem nie można wykorzystać w taki sposób pieniędzy publicznych. Fundusze na ten cel zostały pozyskane przez prywatne stowarzyszenia. Ich suma przekracza 700 tysięcy euro.

Jak czytamy na łamach „Dutch News”, wszystkie rodziny mieszkające w rejonie Immerloo II, który jest jednym z najbiedniejszych w całym kraju, mają szansę na taką pomoc. Zasadniczo, aby kwalifikować się do spłaty długów, należy być zadłużonym na dużą kwotę, mieć więcej niż jednego wierzyciela i mieć dzieci.

Spłata długów najbiedniejszych się… opłaci!

– Wolałbym pomóc każdemu zadłużonemu w mieście, ale to niemożliwe – dodaje Lauriks. – Dzięki temu procesowi warto zastanowić się, w jaki sposób społeczeństwo i rząd radzą sobie z takim zadłużeniem – uzupełnia.

Warto dodać, że ten proce nie będzie obejmował tylko spłaty długów, ale także naukę lepszego zarządzania finansami i ewentualnie pomoc w znalezieniu pracy. Co ciekawe, reakcje rodzin, które mają szansę, na taką pomoc są… mieszane. – Niektórzy uważają, że to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Nie mają także zaufania do władz, a poza tym ludzie wstydzą się rozmawiać o swoich problemach – zaznacza szef miejskiego urzędu ds. ubóstwa.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Ryanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuLaburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Laburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Osoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówOsoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznyBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznySzkody spowodowane przez alkohol kosztują 27,4 mld funtów rocznieSzkody spowodowane przez alkohol kosztują 27,4 mld funtów rocznieLotnisko w Dublinie sięga po sztuczną inteligencję. AI pomoże z bagażamiLotnisko w Dublinie sięga po sztuczną inteligencję. AI pomoże z bagażami
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj